• ważniejsze publikacje

• spolszczenia i antologie

• wydania obcojęzyczne

• książki czytane

• recenzje

• zapowiedzi

[Wyróżnienie literackie 2016]

Olafa, zwanego Bulbesem, martwi, że mama często spóźnia się po niego do szkoły. Wtedy umiera ze strachu. Może porwali ją gangsterzy? Mama Olafa myśli ze strachem, że kolejny raz nie dojedzie na czas po synka, więc będzie na nią zły i zrobi coś niemiłego. Koleżanka z klasy Bulbesa, nieśmiała Hania Papierek, nie lubi, jak ludzie krzyczą. "Mama ciągle krzyczała. Na nią, na tatusia (…). Była wciąż rozgniewana. I z tego gniewu kiedyś wyjechała daleko". Wszyscy bohaterowie czegoś się boją, o kogoś się martwią. Emocje te płyną z doświadczenia, potęguje je wyobraźnia. Anna Onichimowska świetnie pokazuje zacieranie się granic między realnym i wyobrażonym strachem. Rycerz Bulbes z pomocą mamy pokonuje potwora ciemną nocą, mierząc w niego patykiem. A potwora musi pokonać, bo "wyłazi z nory, chodzi wokół domu i tupie" – wygląda dokładnie tak, jak ten na obrazku w książce z bajkami. I Hania bardzo się go boi. Lektura przekonuje, że te emocje można przełamać. Jeśli obok jest ktoś bliski, kochany, wtedy nawet w najgorszych chwilach boimy się bardzo mało, "prawie wcale". Ta proza mistrzowsko "mówi dzieckiem", szanuje jego uczucia i wyobraźnię oraz sposób przeżywania trudnych sytuacji. Kreacja stylu dziecięcych wypowiedzi i dialogów prawdziwie portretuje psychikę najmłodszych. Książka z nadzwyczajną wrażliwością wspiera emocjonalny rozwój dziecka.
Danuta Świerczyńska-Jelonek

www.ibby.pl

 

---

książka >